Nawigacja |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Anglia

Swoja wycieczke po Wielkiej Brytanii i Irlandi zakonczylismy na ziemi angielskiej
Londyn

W pieknej stolicy tego kraju Londynie, gdzie zatrzymalismy sie na kilka dni

Hotel nasz miescil sie w poblizu stacji Victoria, a wiec nie tak daleko od centrum miasta

Moze dlatego cala dzielnica byla bardzo okazala

I mogla poszczycic sie schludnymi uliczkami z pieknie odnowionymi kamienicami

Podzielonymi na waskie, pionowe segmenty mieszkalne

A w jednym z nich miescil sie nasz skromny hotelik, prowadzony oczywiscie przez Hindusow

Nastepnego dnia ruszylismy na miasto czerwonym, turystycznym autobusem, ktorego trasa prowadzila przy najwiekszych atrakcjach Londynu

Po objechaniu calego kolka, postanowilismy wysiasc w chyba najbardziej znanym miejscu Londynu, jakim jest wpisany na liste UNESCO kompleks Westminster

Zaliczane jest do niego opactwo Westminster Abbey, ktore od 1560 roku jest niezaleznym kosciolem podlegajacym tylko krolowi

Jego poczatki siegaja X-go wieku, a od XI-go stulecia jest miejscem koronacji monarchow angielskich, a potem brytyjskich

Aczkolwiek te dwie zachodnie wieze powstaly dopiero w polowie XVIII-go wieku

Jak widac z planu, kosciol stanowi ogromny obiekt, zawierajacy w sobie rowniez klasztor

Jego ogrom mozna jednak dopiero docenic z gornego ujecia, skad widac boczna i glowna nawe

A to widok w strone glownego wejscia

I zblizenie na chor

Natomiast to juz glowny oltarz, przed ktorym zawieralo zwiazki malzenskie wiele par krolewskich, a ostanio ksiaze William i Kate Middleton

W kosciele znajduje sie rowniez wiele grobowcow krolewskich, a wsrod nich znalazl rowniez miejsce grob Izaaka Newtona

Oraz Karola Darwina

No i na koniec naszej wizyty w Westminster Abbey, jeszcze rzut oka na dziedziniec klasztorny

I trzeba juz bylo opuscic ten wspanialy obiekt, co uczynilismy ty razem przepiekna i misternie zdobiona polnocna brama

Tuz obok Westminster Abbey umiescily sie inne piekne budowle, jak chocby ta prowadzaca do Westminster School, jednej z najbardziej prestizowych szkol angielskich

Z kolei z drugiej strony wyrosl maly kosciol Sw Malgorzaty zaliczony rowniez do wspomnianego wczesniej kompleksu objetego lista UNESCO

Pochodzi z XII-go wieku i sluzyl lokalnym ludzim mieszkajacym w okolicy

Na koniec zostala nam ostania i najwieksza czesc zabytkowego kompleksu jaka jest Westminster Palace

Palac pochodzi z XI-go wieku i zbudowany zostal jako rezydencja krolewska

Ale po pozarze w 1512 roku, ktory go czesciowo zniszczyl, stal sie oficjalna siedziba angielskiego parlamentu

Jego najbardziej znana wizytowka jest wieza zegarowa Clock Tower, ktora posiada drugi co do wielkosci na swiecie, czterostronny zegar, zwany popularnie Big Ben i ktora zostala ostanio przemianowana na Elizabeth Tower, z okazji diamentowej rocznicy panowania krolowej Elzbiety II

Co do reszty palacu, to po kolejnym pozarze na poczatku XIX-go stulecia, duza jego czesc zostala zniszczona, ale zachowala sie jedna z orginalnych sredniowiecznych budowli, ktora jest wielka sala zwana Westminster Hall i przed ktora stoi teraz pomnik Olivera Cromwella

Pomieszczenie to sluzylo jako sala sadowa, a takze do roznego rodzaju ceremonialnych funkcji

Natomiast dziedziniec bezposrednio za nia, z pomnikiem krola Ryszarda Lwie Serce na koniu, zwany jest Old Palace Yard i zaslynal jako miejsce wielu egzekucji

Naprzeciwko zas niego widac koncowke glownej nawy Westminster Abbey

Natomiast na samym poludniowym krancu palacu kroluje najwyzsza w tym kompleksie wieza, zbudowana do bezpiecznego od pozaru przechowywania ksiag i archiwow, a na czesc diamentowej rocznicy panowania krolowej Victorii nazwana Victoria Tower

Po kilku godzinach spedzonych w okolicy kompleksu Westminster ruszylismy na eleganckie ulice Londynu

I wkrotce dotarlismy do miejsca, o ktorym niewiele slyszelismy, a ktorym byla wysoka kolumna z platforma widokowa na szczycie, zwana The Monument

A wzniesiona ona zostala w celu upamietnienia wielkiego pozaru Londynu z 1666 roku, kiedy to spalilo sie ponad 13 tys. domow i 70 tys ludzi z 80 000 mieszkancow miasta stracilo dach nad glowa

Na szczyt 62-u metrowej kolumny prowadzi 311 schodow wijacych sie w okraglej klatce schodowej

A z gory bylby naprawde piekny widok na miasto, gdyby nie przeciw-samobojcza siatka zaklocajaca jego obraz

Ale i miedzy kratkami mozna wypatrzec ciekawsze elementy londynskiego krajobrazu

Jak chocby ta katedra Sw Pawla usytuowana w najwyzszym punkcie miasta

Jest ona drugim co do powierzchni kosciolem w Zjednoczonym Krolestwie

A jej kopula nalezy do najwyzszych na swiecie

Obecny kosciol powstal po koniec XVII-go wieku, ale jego poprzednik siega swoja historia poczatkow VII-go stulecia

Katedra ulegla spaleniu podczas wielkiego londynskiego pozaru

Co prawda zostala odbudowana w ciagu nastepnych kilkudziesieciu lat, ale juz w zupelnie innym stylu

A dawna wieza zostala zastapiona ogromna kopula

Katedra Sw Pawla zajmuje wazna pozycje w angielskiej histrorii i jest miejscem wielu waznych ceremoni, a miedzy innymi odbyl sie tam pogrzeb Winstona Churchila, slub Diany i ksiecia Karola, a takze kilka uroczystosci zwiazanych z urodzinami i rocznicami panowania krolowej Elzbiety II

No i na koniec naszego bladzenia po Londynie, swoj dzien zakonczylismy na jego glownym placu, Trafalgar Square

Kroluje nad nim pomnik Nelsona, niestety za wysoki, zeby go z bliska objac

A charakterystyczne dla tego miejsca sa rowniez dwie potezne fontanny

No i dumnie stojaca nad nimi Galeria Narodowa

Kolejny dzien to wizyty w kolejnych atrakcjacj Londynu, a zaczelismy od krolewskiego palacu Buckingham

Palac ten powstal z XVIII-to wiecznego domostwa ksiazecego, ktore bylo kilkakrotnie rozbudowywane, a w momencie wstapienia na tron krolowej Victorii, stalo sie oficjalna rezydencja krolewska

Ktora do dnia dzisiejszego jest zamieszkala przez panujacego monarche, a w tym przypadku monarchinie

W miesiacach letnich, kiedy krolowa wyjezdza z miasta, oficjalna czesc palacu jest dostepna do zwiedzania

Co prawda zapowiedziano nam, ze bez rezerwacji sie do niego nie dostaniemy, ale jakims cudem nam sie to udalo, w kazdym badz razie duzo latwiej niz na Wawel

A spacer po pelnych przepychu komnatach sprawial naprawde ogromne wrazenie

Trafilismy miedzy innymi do sali tronowej

Oraz ogromnej jadalni

A takze wielkiej sali balowo-bankietowej

I wszedzie wystroj wnetrz zachwycal bogactwem i elegancja

Po kilku godzinach spedzonych w krolewskich komnatach, trzeba bylo jednak wrocic do duzo mniej kolorowego zewnetrznego swiata

Palac opuscilismy tylnym wejsciem, ktore wyprowadzilo nas do ogrodow krolewskiego parku

A po obejsciu terenow palacowych podeszlismy jeszcze na chwilke do jego frontu

Gdzie przewijaly sie tlumy ludzi, najprawdopodobniej turystow

Widzac, ze gromadzi sie ich coraz wiecej

Podeszlismy troche blizej i my

Przy okazji bylismy w stanie troche lepiej przyjrzec sie wspanialej bramie wjazdowej, udekorowanej krolewskimi insygniami

Potem jednak znalezlismy sobie troche luzniejsze miejsce przy parkanie

Skad moglismy spokojnie przyjrzec sie temu na co wszyscy czekali

Czyli ceremoni zmiany warty, bedacej jedna z orginalnych atrakcji tego miejsca

Inna atrakcja przyciagajaca turystow jest stojacy przed palacem pomnik krolowej Victorii, siegajacy prawie 25 metrow, a tym samym bedacy najwyzszym pomnikiem monarchy w Anglii

Pomnik otoczony jest wspaniala fontanna

A jego prawdziwy ogrom docenic mozna bylo dopiero z bliska

Dalszy nasz spacer zaprowadzil nas do kolejnego miejsca, gdzie rowniez moglismy sie spodziewac ceremoni zmiany warty

Tym razem odbylo sie to przed budynkiem Admiralicji, a straz byla konna

Udalo sie nam nawet docisnac do jednego z wartownikow na koniu

A takze do biedaka, ktory musial stac na wlasnych nogach

W sumie jednak straznicy byli tylko ozdoba tego miejsca, poniewaz bez problemow mozna bylo przekroczyc brame i wejsc na ogromny dziedziniec

Nalezacy do tego pieknego obiektu jakim jest szalenie elegancki budynek Admiralicji

Idac dalej trafilismy na kolejna wspaniala budowle zwana Admirality Arch, z mieszczaca sie w nim brama, prowadzaca na droge zwana The Mall, ktora wiodla z Trafalgar Square do Buckingham Palace

My tym razem udalismy sie w strone Trafalgar Square, na ktorym z tego punktu widzenia, pieknie prezentowala sie wysoka kolumna Nelsona, zwyciezcy slawnej bitwy wlasnie pod Trafalgarem

Kolumna stoi na srodku tego wielkiego placu

A strzezona jest przez cztery ogromne, kamienne lwy

Duzo uroku dodaja temu miejscu wspaniale dwie fontanny i piekny budynek Narodowej Galerii

No, ale komu w droge temu czas, wiec wkrotce ruszylismy dalej, tym razem na blizsze przyjrzenie sie kolejnemu obiektowi bedacego na liscie UNESCO, a mianowicie ogromnemu kompleksowi zamkowemu London Tower

Ktory byl nie tylko rezydencja krolewska, ale takze wiezieniem.

Z zewnatrz wygladal on bardzo niedostepnie ze swoimi poteznymi murami, kiedys otoczonymi jeszcze szeroka fosa

Na szczescie w dniu dzisiejszym wystarczy zaplacic bilet wstepu i szerokie wrota tej XI-to wiecznej twierdzy stoja otworem

W sumie nie spodziewalismy sie, ze zamek ten to tak ogromny obiekt, posiadajacy nawet podwojne mury

Po przekroczeniu fosy i glownej bramy wejsciowej

Znalezlismy sie na drodze wiodacej wlasnie pomiedzy nimi

Ktora to trase mozna wypatrzec na powyzszym schemacie

A pierwsza potezna fortyfikacja na jaka trafilismy byla St Thomas Tower

Zawierala ona w sobie tzw Traitors Gate, czyli brame ktora droga wodna przywozeni byli wiezniowie

Ale oprocz tego miescily sie tam dodatkowe krolewskie pomieszczenia mieszkalne

Prowadzily do nich zewnetrzne schody

A w srodku mozna bylo wejsc jeszcze wyzej do bocznej wiezy

Natomiast pokoje krolewskie miescily sie nad sama brama

I byly pieknie odrestaurowane i wyposazone w meble odzwierciedlajace sredniowieczny styl umeblowania

Po opuszczeniu St Thomas Tower wyskrobalismy sie na mury wewnetrzne, a stamtad otworzyl sie nam widok na centralnie polozona glowna twierdze zwana White Tower czyli Biala Wieza, do ktorej wejscie usytuowane bylo na pietrze i prowadzily do niego drewniane schody, ktore mozna bylo usunac w razie wrogiego ataku

W naszym dalszym spacerze po murach, trafilismy na kolejne wieze straznicze jak chocby ta Lanthorn Tower

Czy tez sasiadujaca z nia Salt Tower

W koncu jednak trzeba bylo zejsc na dol

A duzy dziedziniec zamkowy obfitowal w obrazki z przeszlosci, ktora niektorymi swoimi tradycjami zlewala sie z terazniejszoscia

Przyszedl takze czas na odwiedzenie Bialej Wiezy, ktora byla ostatnia deska ratunku podczas oblezenia i sama w sobie stanowila kompletny zamek obronny

Zawierajacy w sobie nawet kaplice, co bardzo rzadko spotykalo sie w tego typu budowlach

A takze toalety w stylu latryn umieszczone w murach

Teraz we wnetrzu twierdzy miesci sie muzealna wystawa sredniowiecznych zbroi rycerskich

A ta nalezala podobno do krola Henryka VIII

Znalezc tam tez mozna bylo narzedzia katowskie, choc podobno w London Tower wykonano tylko kilkanascie egzekucji

A takze eksponaty muszkietow, dzial, armat i mozdzierzy oraz uzywanej do nich amunicji

Nam najbardziej podobala sie ta grubasinka

Kolejna potezna budowla na placu zamkowym sa tzw. Waterloo Barracks

Bardzo skrzetnie pilnowane, poniewaz przechowywane w nich sa krolewskie klejnoty, ktore tradycyjnie zamieszkuja w London Tower juz od poczatkow XIII-go stulecia

Jest ich tam oczywiscie bardzo duzo, ale dla nas najciekawsze byly korony i insygnia krolewskie

A zwlaszcza korona krolowej

Bogato ozdobiona w najcenniejsze kamienie szlachetne

Ktora do dzis jest uzywana przez Elzbiete II

Po zwiedzeniu zbrojowni i skarbca, wyszlismy jeszcze raz na wewnetrzne mury obronne

Podziwiajac ich solidna budowe

Oraz roztaczajace sie z nich widoki

Potem zeszlismy na wewnetrzny dziedziniec, przy ktorym umiescily sie glowne kwatery krolewskie

A tuz obok znajdowala sie sie kolejna slawna wieza, ktora przed dobudowa zewnetrznych murow kontrolowala glowny wplyw wody do zamku

Swoja nazwe Krwawej wiezy zyskala dzieki podejrzeniu, ze zamordowano tam dwoch krolewiczow synow Edwarda IV-go, ktorzy byli prawowitymi nastepcami tronu po smierci ich ojca

Mieszkali oni w tym czasie w zamku pod opieka wujka, ktory po ich zaginieciu sam siegnal po korone krolewska, a ich szkielety odkryto dopiero niedawno w czasie remontu zamku

Po naszej ciekawej lekcji angielskiej historii, nadszedl czas na opuszczenie tego szalenie interesujacego obiektu, jakim jest Tower of London

A wyszlismy stamtad boczna brama, prosto na bulwar nadrzeczny

Skad wiodla prosta droga na kolejna wizytowke miasta, Tower Bridge

Most ten jest mostem zwodzonym, pozwalajacym na swobodna zegluge po Tamizie

Co prawda zbudowany on zostal dopiero w drugiej polowie XIX-do wieku

Ale swoim wygladem i architektura zostal wspaniale dopasowany do pobliskiej twierdzy

No i na koniec naszego dnia, wyladowalismy w jeszcze jednym charakterystycznym dla Londynu miejscu

Na slynnym Placu Piccadilly Circus

Ktory dzieki swojemu centralnemu polozeniu, stal sie dogodnym miejscem do spotkan zarowno turystow jak i lokalnych mieszkancow

Na jego srodku kroluje wielka fontanna, poswiecona pamieci znanego angielskiego polityka, filantropa i spolecznego reformatora Lorda Shaftesbury

A charakterystyczne dla placu sa takze wielkie i zmieniajace sie neony na jednym z naroznych budynkow

Choc wedlug nas, troche to psuje elegancki wyglad tego miejsca

A to juz nastepny dzien i czas opuszczenia hotelu i udania sie w dalsza droge do Southampton, gdzie miala zaczac sie nasza kolejna, ale zupelnie innego typu przygoda
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzisiaj stronę odwiedziło już 16 odwiedzający (32 wejścia) tutaj! |
|
|
|
|
|
|
|