Nic wiec dziwnego, ze ciezko nam bylo znalezc miejsce, zeby uwiecznic ja na zdjeciu w calosci



To jej sciana boczna



Ale dopiero z lotu ptaka widac jej ogrom i dominacje nad przycupnietymi wokol budynkami miasta



Wkrotce znowu weszlismy w jego uliczki pelne ruchu i turystycznego gwaru



Kierujac sie w strone najslawniejszej z nich zwanej The Shambles



Jest to starodawna ulica rzeznikow, ktorzy mieli na niej swoje stragany



Obecnie ruch na niej jest prawdopodobnie nie mniejszy



Ale dziesiatki malych sklepikow oferuje zupelnie inny asortyment



Odchodzi od niej kilka malych uliczek, ale najciekawsza z nich jest jej mniejsza imienniczka czyli Little Shambles



Prowadzaca do pobliskich marketow i starego, zabytkowego pabu



Po drugiej stronie The Shambles mozna rowniez znalezc kilka budynkow w dawnym angielskim stylu



A poprzez ten mniejszy mozna dostac sie na mala uliczke Lady Peckett's Yard nazwana tak od imienia zony burmistrza urzedujacego tam na poczatku XVIII-go wieku



Dalsza wedrowka zaprowadzila nas pod starozytny kosciol Wszystkich Swietych, swoimi poczatkami siegajacy XI-go wieku



Trafilismy tez na inny maly kosciolek



Ktory teraz zamieniony zostal na kawiarnie



Wracajac w strone katedry zapuscilismy sie w kolejne ciekawe uliczki



A na niektorych historia mieszala sie juz troche z nowoczesnoscia



Wkrotce dotarlismy do St. Helen's Square, gdzie miesci sie siedziba burmistrza miasta zwana Mansion House



No a potem postanowilismy wdrapac sie na pieknie zachowane mury miasta



W tym celu podeszlismy do jednej z bram miejskich i choc wygladala ona troche niedostepnie



  To po jej drugiej stronie okazalo sie, ze dobrze trafilismy



  Bo znalezlismy tam schody prowadzace na mury



Zrobilismy wiec sobie po nich maly spacer



Chociaz miejsca do spaceru nie bylo tam zbyt wiele



Za to byl piekny widok na katedre od strony ogrodow



Wkrotce jeszcze raz pod nia wrocilismy i mielismy wielka ochote na wejscie na jej wieze i dach



Ale niestety wyploszyl nas solidny opad deszczu



Wiec tylko rzucilismy okiem na wnetrze kosciola



Rownie monumentalne



Jak jego zewnetrzna bryla



Niestety jednak wkrotce trzeba bylo ruszac z powrotem do autobusu



Jeszcze tylko maly przystanek na jakims slicznym skwerku



  I podralowalismy znowu przez most Lendal Bridge



Minelismy kolejna stara straznice



I dotarlismy pod zabytkowy hotel, gdzie mielismy zbiorke



Poniewaz jednak zostala nam chwilka czasu



Wiec zafundowalismy sobie jeszcze ostatni rzut oka z miejskich murow




Nasza dalsza droga prowadzila ciagle na polnoc kraju

Az zawiodla nas do jednego z najwiekszych angielskich miast, Newcastle



Najpierw jednak musielismy przeprawic sie przez rzeke, na ktorej ujrzelismy mniejszego brata naszego mostu sydnejskiego



A po zakwaterowaniu sie w hotelu ruszylismy szybko na miasto



Gdzie wsrod wielkich kamienic znalezlismy tez piekne zielone skwerki



A takze jakas dziwna budowle postawiona chyba jako ozdobe, bo ciezko bylo sie domyslec jej przeznaczenia



  Natomiast nowoczesne budynki obok, najwyrazniej sluzyly jako ogromne lustra dla odbijajacych sie w nich dostojnych budowli dawnej epoki



Ktore zdobily wiekszosc ulic starego miasta



Nadajac mu bardzo elegancki wyglad



A w jego centrum krolowala wysoka kolumna z pomnikiem Charlesa Greya, ktory w 1832 roku jako premier Zjednoczonego Krolestwa Wielkiej Brytani i Irlandi wprowadzil Wielka Reforme, ktora oprocz zmian w systemie elektoralnym zniosla rowniez niewolnicto w Brytyjskim Imperium



Innym, ale duzo starszym przedstawicielem dawnych czasow byl zabytkowy zamek swoimi poczatkami siegajacy konca XI-go stulecia



A wybudowany zostal na miejscu jeszcze starszego fortu romanskiego



I to tyle co zdazylismy zobaczyc w Newcastle, gdyz nastepnego ranka trzeba bylo ruszac w dalsza droge

 

A naszym kolejnym celem byly starozytne Mury Hadriana z II-go wieku naszej ery zwane rowniez Murem Rzymskim, ktore byly obronnymi fortyfikacjami chroniacymi rzymska prowincje Britannia przed barbarzyncami

 

Po smierci Hadriana jego nastepca Antoniusz Pius zbudowal kolejna sciane polozona bardziej na polnoc, ale nigdy nie osiagnela ona takiego znaczenia jak budowla jego poprzednika



Mur Hadriana ciagnie sie od rzeki Tyne az do Morza Irlandzkiego i ma 117.5 km. dlugosci



A jego wielkosc rozni sie w zaleznosci od umiejscowienia i materialu z jakiego zostal zrobiony



Niestety czesc murow zostala zniszczona na przestrzeni dziejow



  A duzy ich odcinek rozebrano pod budowe drog w XVIII-tym wieku



Na szczescie teraz zostaly one wprowadzone na liste dziedzictwa swiatowego i zostana na zawsze czescia historii