Nawigacja |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Szkocja

Kolejne kilka dni spedzilismy na polnocy Szkocji na tzw Szkockich Wyzynach

A miejscem naszych dwoch noclegow byla mala miejscowosc lezaca niedaleko od Inverness
Strathpeffer

Zagubiona miedzy wzgorzami wsrod pieknych szkockich lasow

Tak samo zreszta jak nasz elegancki hotel

W ktorym zostalismy zakwaterowani

A zeby bylo jeszcze ciekawiej, to nasz pokoj miescil sie na drugim pietrze w wiezy

Samo miasteczko bylo niewielkie, ale bardzo popularne ze wzgledu na wystepujace w poblizu zrodla wod mineralnych

A ten XIX-to wieczny powilon od wielu lat sluzy jako centrum kulturalne kurortu

Natomiast tamtejsza tradycyjna orkiestra maszeruje przez jego ulice w kazda sobote lata, na ktore to wystepy i nam udalo sie trafic

Kolejnego ranka znowu znalezlismy sie w autobusie

I popedzilismy jeszcze dalej na polnoc

Podziwiajac po drodze piekne choc zimne pejzarze szkockich jezior

Na lunch zatrzymalismy sie w malej gospodzie

Ktorej glowna atrakcja byl pobliski wodospad

Pilnowany przez jakiegos lesnego stwora

No ale komu w droge temu czas, wiec ruszylismy dalej
Ullapool

A naszym punktem docelowym bylo male miasteczko lezace juz po stronie Atlantyku

Powstale pod koniec XVIII-go wieku jako port rybacki

A teraz stanowi ono jeden z glownych osrodkow turystycznych w Szkocji

Jest malowniczo polozone nad zatoka gleboko wciskajaca sie w lad o nazwie Loch Broom

A biale domki ciagnace sie wzdluz nadmorskiego bulwaru dodaja temu miejscu duzo uroku

Zreszta spotkac je mozna i w calym miasteczku, a niektore nawet dosc pokaznych rozmiarow
Loch Ness

Nasza druga wycieczka tego dnia byla wizyta nad znanym na caly swiat Loch Ness, bedacym drugim co do powierzchni (56 km kw), dlugosci (39 km) i glebokosci (230 metrow) jeziorem Szkocji, co jednak w sumie dawalo mu pierwsze miejsce w ilosci zawartej w nim wody (7.45 km szesciennych) i sredniej glebokosci (132 m)

Cala jednak swoja popularnosc zyskalo dzieki swojemu slynnemu potworowi podobno zamieszkujacemu glebokie otchlanie jeziora

Oczywiscie jak przystalo na takie miejsce, powstalo tam piekne centrum turystyczne

A w pobliskim bajorku udalo sie nam wypatrzec jakiegos plywajacego stwora

Wygladajacego wypisz wymaluj jak ten slynny Nessie

Nie dalismy sie jednak tak latwo oszukac i popedzilidmy nad jezioro

Gdzie juz czekala na nas lodka

Ktora zabrala nas na wyprawe poszukiwawcza

Na srodku jeziora bylo zimno, wietrznie i dosc solidnie nami hustalo, ale jakos nic nas nie porwalo w wodne czeluscie, a potwor nie wychylil ani czubka glowy na powierzchnie

Zaatakowaly nas za to inne lokalne stworzenia

Na szczescie jednak ich apetyt ograniczyl sie do naszych kanapek a my sami jakos uszlismy z zyciem

Dodatkowa atrakcja jeziora byly wznoszace sie na jego brzegu ruiny zamku Urquhart

Ktory swoimi poczatkami siega XIII-go stulecia i jak widac przeszedl bardzo burzliwe koleje losu

Nastepnego dnia pozegnalismy sie juz z naszym wspanialym hotelem w Strathpeffer i ruszylismy w strone zachodniego wybrzeza Szkocji

Po kilku godzinach jazdy dotarlismy do jeziora Loch Carron

Na ktorego przeciwleglym brzegu rysowaly sie kontury ruin zamku Strome Castle

A gdzies tam po lewej stronie przy ujsciu zatoki byl cel naszej wycieczki - Kyle of Lochalsh

Skad nowoczesnym mostem przedostalismy sie na wyspe Skye
Isle of Skye

Wizyta na ktorej byla nastepnym punktem naszego programu

I ktora pelna byla malowniczych gorskich krajobrazow

Co i nam udalo sie uwiecznic na zdjeciu

Jadac dalej wzdluz jej poludniowo-wschodniego kranca dotarlismy do pieknego centrum turystycznego

Mieszczacego sie w dawnej siedziba clanu McDonald

Czesc zamku to tylko ruiny, ale jego dawne stajnie odrestaurowano i dodana zostala do nich restauracja

Miesci sie tam teraz rowniez muzeum

Cala posiadlosc rozlozyla sie tuz nad brzegiem zatoki

Z widokiem na maly port w pobliskiej miejscowosci Armadale

Skad odchodza promy na glowny lad Szkocji

Zaladowalismy sie i my na jeden z nich i popedzilismy na przeciwna strone zatoki

Podczas drogi co dzielniejsi wystawili sie na zimne wiatry

A piecuchy schronily sie w zaciszne miejsce
Glenfinnan

Naszym kolejnym przystankiem byla mala wioska o nazwie Glenfinnan

Gdzie w polowie XVIII-go wieku rozpoczelo sie powstania Jakobinow, a 70 lat pozniej wzniesiony zostal pomnik upamietniajace to wydarzenie

Dumnie krolujacy na polnocnym wybrzezu jeziora Loch Shiel

Ciagnacego sie kilkanascie kilometrow wzdluz glebokiej doliny otoczonej gorami

A po przeciwnej stronie od jeziora mozna bylo wypatrzec wiadukt kolejowy zbudowany pod koniec XIX-go wieku i siegajacy 30 metrow wysokosci

Podczas dalszej drogi mielismy jeszcze jedna okazje, aby sfotografowac surowe szkockie krajobrazy

Ktore podczs przejazdu podziwialismy z okien autobusu

Po dalszej kilkugodzinnej jezdzie dotarlismy do jeziora Loch Lomond, bedacego powierzchniowo najwiekszym jeziorem Wielkiej Brytani (71 km kw)

Oraz jednym z najwiekszych osrodkow sportow wodnych w Szkocji

My zatrzymalismy sie w malej miejscowosci Inveruglas

Gdzie usadowila sie elektrownia wodna

Korzystajaca z wody pobieranej z tamy na wyzej polozonym jeziorze Loch Sloy

Do innych atrakcji tego miejsca nalezy tez ta mala wyspa, na ktorej znajduja sie ruiny zamku bedacego kiedys domem przywodcow klanu MacFarlane
Glasgow

No i na koniec dojechalismy do miejsca naszego kolejnego noclegu w Glasgow, ktore jest najwiekszym miastem Szkocji a trzecim pod tym wzgledem w Zjednoczonym Krolestwie

Dopiero jednak nastepnego dnia moglismy przespacerowac sie troche po tym pieknym miescie z ponad 1000 letnia historia

Najpierw dotarlismy do jego centralnego placu George Square, na ktorym usadowilo sie kilka pomnikow szkockich pisarzy

A otoczony on byl prominentnymi budynkami

Z ktorych jeden stanowil elegancka siedzibe Urzedu Miasta

A usytuowanego przed nim pomnika zolnierzy poleglych podczas obydwu wojen swiatowych

Strzega potezne kamienne lwy

Nastepnie wybralismy sie na spacer po najpopularniejszym deptaku miasta, Buchanan street

Gdzie trafilismy na budynek przypominajacy stary rartusz, albo maly zameczek, w ktorym miescila sie teraz kawiarnia

Inne budowle rowniez zachwycaly swoim stylem i elegancja

I swiadczyly o swietnej przeszlosci

I bogactwie tego historycznego miasta

Z Glasgow podazylismy na poludnie i w kierunku zachodniego wybrzeza Szkocji
Alloway

Do malej wioski, w ktorej urodzil sie znany szkocki poeta Robert Burns

Malowniczo polozonej nad rzeka Doon

A zabytkowy kamienny most

Znalazl swoje miejsce w jednym z poematow wieszcza

I stanowi teraz atrakcje turystyczna

Natomiast w pobliskich ogrodach dominuje wystawiony poecie pomnik
W postaci wysokiej altany

Na ktora mozna wejsc i rozejrzec sie po pieknym parku

W poblizu pomnika znajduje sie nowy kosciol z polowy XIX-go wieku

Ktory zastapil ten dawny, tez umieszczony w poemacie Burnsa, po ktorym zostaly tylko ruiny i stary cmentarz

Oczywiscie najwazniejsza atrakcja tego miejsca jest dom rodzinny poety oraz muzem mu poswiecone

Dalsza nasza droga prowadzila nas wzdluz wybrzeza

Gdzie w oddali ukazala nam sie ciekawa wyspa o nazwie Ailsa Craig

Ktora znajduje sie teraz w prywatnych rekach i aktualnie jest wystawiona na sprzedaz

Jazda nasza zakonczyla sie w miejscowosci Cairnryan

Skad plywaja promy do Irlandii

Rozpoznawalne po swoim pieknym czerwonym kominie

Wkrotce i my zaladowalismy sie na jeden z nich

A po krotkim obejsciu statku dookola

Zakotwiczylismy sie na rufie, obserwujac znikajace za nami wybrzeze Szkocji

Ktorego koloryt odzwierciedlal typowe krajobrazy tego kraju
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzisiaj stronę odwiedziło już 28 odwiedzający (99 wejścia) tutaj! |
|
|
|
|
|
|
|