Nawigacja |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Grecja
Po opuszczeniu Adriatyku znalezlismy sie na Morzu Jonskim
Gdzie naszym nastepnym celem byla najbardziej na polnoc wysunieta grecka wyspa Korfu
Korfu
Wyspa ta jest druga co do wielkosci w tamtym rejonie, a swoja historia siega antycznych czasow i na przestrzeni dziejow przeszla bardzo burzliwe koleje losu
Natomiast w chwili obecnej cieszy sie wielka popularnoscia wsrod turystow, bo slynie z pieknych plaz, wielu osrodkow wypoczynkowych i wspanialej pogody
Jej stolica jest miasto o tej samej nazwie, ktorego starowka znajduje sie na liscie UNESCO
Poniewaz port miesci sie niedaleko starego miasta, wiec zapuscilismy sie tam na piechote
Tylko niestety pogoda nam nie dopisala, gdyz bylo dosyc deszczowo
Zdazaly sie jednak luki w opadach, wiec zwawo ruszylismy wzdluz starych uliczek
Ktore mimo deszczu wygladaly bardzo uroczo i kolorowo
A ich elegancka zabudowa swiadczyla o duzym historycznym znaczeniu tego miejsca
Wkrotce wydostalismy sie z miejskich zaulkow na piekny, zielony park
Skad prowadzila droga do jednej z dwoch twierdz broniacych miasto, zwanej Stara Forteca, ktora swoimi poczatkami siega czasow bizantyjskich, ale zostala powaznie rozbudowana w XVI-tym wieku kiedy Korfu bylo pod hegemonia Panstwa Weneckiego
W tych wlasnie czasach przekopano kanal oddzielajacy ja od ladu stalego, zwany Contrafossa
Co sprawilo, ze warownia znalazla sie na sztucznej wyspie, na ktora poczatkowo prowadzil most zwodzony, przerobiony w pozniejszych czasach na most staly
Dodatkowym zabezpieczeniem byla tzw. sucha fosa
Jak widac z tej XVI-to wiecznej mapy, forteca zawierala dwa wzgorza, na ktorych wybudowane zostaly dwa zamki
Jeden z nich zwany byl zamkiem przy ladzie czyli Castel a Terra
I jego szczyt wlasnie postanowilismy zdobyc
Idac pod gore, z boku pod nami otworzyl sie piekny widok na maly porcik jachtowy
Coraz rozleglejsza stawala sie tez panorama miasta
Czesc fortecy zostala zniszczona podczas toczacych sie na przestrzeni lat wojen
Ale chocby te ocalale bunkry czy tez lochy i wewnetrzne przejscia, ciagle swiadcza o potedze tych starych fortyfikacji
Po krotkim wspinaniu sie pod gore, w koncu dotarlismy na wyzszy poziom
Gdzie centralnym punktem byla stara wieza zegarowa i skad mielismy nieograniczony widok na cala okolice
Gdzies w oddali pod nami rysowaly sie budynki starego miasta
A na blizszym planie glowne miejsce zajmowal solidnej wielkosci park, dzielacy je od fortecznej wyspy
Z drugiej strony mozna bylo rzucic okiem na daleka zatoke
Oraz na Nowa Fortece, ktora powstala w czasach weneckich, aby bronic dalszych dzielnic miasta, bedacych poza jego murami
Udalo sie nam takze wypatrzec nasz statek, kolezankujacy sie wlasnie z jakims innym przybyszem
Dobrze widoczna byla rowniez pobliska wyspa Vido, ktora podczas I-szej wojny swiatowej sluzyla jako centrum medyczne dla najpowazniej rannych i najbardziej chorych zolniezy serbskich
Po dalszej zmudnej wspinaczce dotarlismy wreszcie do najwyzszego punktu Castel a Terra
A w strone morza otworzyl sie nam widok na pozostalosci po niestety nie dostepnym dla turystow zamku przy morzu, czyli Castel a Mar, ktory zostal zniszczony na poczatku XVIII-go wieku przez wybuch skladowanego tam prochu i innej amunicji, spowodowany uderzeniem pioruna
Schodzac na dol z drugiej strony wyspy moglismy podziwiac kolejne fortyfikacje
Trafilismy takze na kosciol Sw Jerzego, ktory zbudowany byl przez Wenecjan jako swiatynia
I jest jedynym greckim kosciolem, ktory zostal skonstruowany w doryckim stylu
Od przodu zdobia go piekne kolumny
I jakis grecki napis zupelnie dla nas niezrozumialy
Teren na ktorym stoi to najbardziej plaska czesc fortecy
I mieszcza sie na nim rowniez dawne zabudowania militarne
A takze otwarta wystawa ciezkiej broni
Po krotkiej chwili wypoczynku i ogladnieciu wszystkich eksponatow
Ruszylismy w droge powrotna
Majac nadzieje, ze zdazymy przed ciagle zagrazajaca nam burza
Szybkim krokiem opuscilismy wiec cytadele
I znowu znalezlismy sie w pieknym parku, a wlasciwie jak twierdza statystyki, na drugim co do wielkosci placu w Europie
Na jego skraju otworzyl sie nam piekny widok na fortece, ktora niedawno opuscilismy
I jej dwa stare zamczyska
W tym pieknym miejscu mielismy zamiar troche sie posilic, ale zaatakowaly nas glodne koty. wiec juz dla nas niewiele zostalo z naszego lunchu
Tuz obok trafilismy rowniez na sliczny XVIII-to wieczny kosciol, pieknie odnowiony po zniszczeniach podczas II-giej wojny swiatowej
A jeszcze kawalek dalej stal ogromny palac Sw Michala i Jerzego zbudowany na poczatku XIX-go stulecia
Ktory kiedys sluzyl jako rezydencja wladz miejskich, a teraz miesci w sobie jedyne w Grecji muzeum sztuki azjatyckiej
A to juz rzut oka na stare miasto, do ktorego wkrotce znow sie zapuscilismy
A jego waskie uliczki swiadczyly o leciwym wieku tego miejsca
Choc niektore z nich byly pieknie odnowione i zagospodarowane
Oczywiscie ruch turystyczny kwitnal na tych szerszych miejskich deptakach
A jedyne co troche zaklocalo ich malowniczy obraz, to ciagle powracajace opady deszczu
Dzieki jednak temu wybrukowane chodniki swiecily sie jak lustro
A my mielismy usprawiedliwienie aby polazic troche po okolicznych sklepach
Ktore co krok zapraszaly turystow swoimi kolorowymi wystawami
W koncu jednak przyszedl czas powrotu na statek, skad jeszcze raz moglismy podziwiac stare fortyfikacje Korfu
Ktore dumnie dominowaly nad miastem
A zaraz potem pozegnalismy ta piekna gorzysta wyspe
Zostawiajac za soba tylko spieniony kilwater
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzisiaj stronę odwiedziło już 19 odwiedzający (34 wejścia) tutaj! |
|
|
|
|
|
|
|