Nawigacja |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
China - Pekin 3, Summer Palace |
|
|
Chiny
Pekin - Palac Letni

Palac Letni jest najwiekszym i najlepiej zachowanym krolewskim parkiem w Chinach, polozonym ok. 15 km od centrum Pekinu, a swoimi poczatkami siegajacy polowy XVIII-go wieku

Zajmuje on obszar 2,9 km kwadratowych i obejmuje zespol jezior, ogrodow, palacow oraz innych budowli

Z ktorych najwiecej ulokowanych jest na polnocnej stronie parku

Posiada kilka bram wejsciowych i do jednej z nich udalo sie nam dotrzec po krotkim bladzeniu po okolicznych hutongach

Okazalo sie, ze trafilismy na Brame Wschodnia bedaca glownym wejsciem na teren Palacu

Potem byla jeszcze jedna, troche skromniejsza brama prowadzaca do budynkow administracyjnych i mieszkalnych rodziny cesarskiej

Pierwszym z nich byl bogato ozdobiony tzw Pawilon Zyczliwosci i Dlugowiecznosci (Hall of Benevolence and Longevity), w ktorym cesarz zajmowal sie sprawami panstwowymi

A pilnowal go legendarny potwor Kylin z glowa smoka, rogami jelenia, lwim ogonem i bydlecymi kopytami

Z kolei grozny lew strzegl jednego z rownie pieknych budynkow mieszkalnych zwanego Pawilonem Radosnej Dlugowiecznosci (Hall of Joyful Longevity)

Rowniez pozostale budynki dworskie charakteryzowaly sie wspanialym wykonczeniem

A wszystkie te piekne budowle polaczone byly wspolnymi dziedzincami

Natomiast nad nimi gorowala pnaca sie w gore wieza wartownicza

Po chwili bladzenia wsrod palacowych zaulkow ruszylismy nad jezioro (Kunming Lake), na ktorym trafilismy na kolejne wspaniale obiekty w postaci tradycyjnych kolorowych lodzi

A w tle widac bylo zarysy najwiekszego tamtejszego mostu

Idac w jego strone natknelismy sie na wielki pawilon dajacy troche cienia i mozliwosc wytchnienia strudzonym turystom

Zaraz potem dotarlismy do tego slawnego mostu o 17-tu lukach, od ktorych wlasnie pochodzi jego nazwa; Seventeen-Arch Bridge

Prowadzil on na jedna z trzech wysp; Nanhu Island, ktora powstala podczas powiekszania jeziora

Na ktorej rowniez mozna znalezc piekne budowle w postaci pawilonow czy tez swiatyn

Najpiekniejszy jest jednak widok stamtad na glowny kompleks palacowy po drugiej stronie jeziora

Umieszczony na sztucznie usypanym wzgorzu, szumnie nazwanym Wzgorzem Dlugowiecznosci (Longevity Hill)

Ale komu w droge temu czas, wiec wkrotce ruszylismy z powrotem po tym eleganckim a dlugim na 150 i szerokim na 8 metrow moscie

Minelismy potezna wieze wartownicza

A takze jakiegos artyste, ktory pracujac rownoczesnie na obie rece wymalowywal na deptaku chinskie znaki, co juz bylo w naszych oczach najwyzsza szkola jazdy

A przy brzegu dziesiatki lodek czekalo na chetnych do przejazdzki po jeziorze

W koncu doszlismy do polnocnych jego brzegow

I z jednej strony caly kompleks palacowy ukazal sie nam jak na dloni

A z drugiej z kolei, rozlegal sie daleki widok na most i wyspe, na ktorej tak niedawno bylismy

No ale my ruszylismy w strone zabudowan palacowych, przekraczajac najpierw piekna, ozdobna brame

Potem byla kolejna, juz bardziej solidna brama zwana Brama Rozwianych Chmur

Prowadzaca na pierwszy z palacowych dziedzincow

Idac dalej i przez kolejne eleganckie wejscie, bedace druga palacowa brama

Zamykana bardzo solidnymi wrotami

Dotarlismy do szalenie barwnego Pawilonu Rozwianych Chmur (Hall of Dispelling Clouds) bedacym jednym z centralnych budynkow palacowych

Rowniez jednak pozostale budynki kompleksu nie odbiegaly od niego uroda

Natomiast nad wszystkim gorowala jeszcze wieza zwana Wieza Buddyjskich Kadzidel (Tower of Buddhist Incense)

Do ktorej prowadzily szerokie i strome schody

Ruszylismy wiec i my pod gore zostawiajac pod nami budynki palacowe

Po chwili z boku odslonily sie jeszcze inne ciekawe budowle, niestety bedace akurat w remoncie

A my wspinalismy sie jeszcze wyzej

Az dotarlismy do podnoza wiezy

Wysokiej na 41 metrow i zbudowanej w ksztalcie osmiokata a zlozonej z trzech poziomow

No i oczywiscie przepieknie udekorowanej i mieniacej sie wszystkimi kolorami teczy

A wewnatrz pierwszego poziomu krolowala 5-cio metrowa postac tysiac-recznego Buddy Kwan-yin

Natomiast na zewnatrz mozna bylo przejsc sie pieknymi korytarzami

Malowniczo udekorowanymi

Ktore okrazaly betonowa platforme wysoka na 20 metrow bedaca kamiennym fundamentem wiezy

A jeszcze wyzej na wzgorzu usadowil sie Pawilon Morza Madrosci (Hall of Sea of Wisdom), bedacy religijnym budynkiem gdzie modlono sie do Guanyin, bogini milosierdzia (The Goddess of Mercy)

Tam juz jednak nie bylo wejscia, wiec rzucilismy jeszcze raz okiem na wspaniala wieze i ruszylismy z powrotem

Bedac jednak jeszcze na gorze trafilismy na mala wiezyczke

Z bardzo ciekawie wykonczonym dachem

No a sam widok z gory rowniez stanowil wielka atrakcje

Idac w dol zachodnia strona, natknelismy sie na kolejny zespol budynkow przycupnietych na zboczu wzgorza, lacznie ze slawnym pawilonem z brazu (Baoyun Bronze Pavilion)

Zeby do niego dojsc, musielismy zejsc troche nizej

Gdzie wsrod charakterystycznych i bardzo kolorowych budynkow palacowych

Wyroznial sie ten jeden wykonany calkowicie z brazu i bedacy jednym z trzech najwiekszych i najwspanialszych tego typu budowli w Chinach

Podczas dalszej drogi trafilismy rowniez na sciane z wyrytymi i czesciowo wymalowanymi chinskimi napisami

Minelismy takze niesamowity widok na pieknie zlocone dachy

A na dol opuscilismy sie jeszcze bardziej kolorowymi korytarzami

Powoli zostawiajac za soba urocze zabudowania palacowe

Oraz jakas kolejna wspaniala wiezyczke

Dalsza droga wiodla nas dlugim i kolorowym korytarzem (Long Corridor), ciagnacym sie polnocnym brzegiem jeziora na przestrzeni 728 metrow, bedacym najdluzszym tego typu korytarzem na terenie wszystkich klasycznych chinskich ogrodow

Na koniec dotarlismy do kolejnej ozdobnej bramy

Po przekroczeniu ktorej, znalezlismy sie nad jeziorem

Tuz przy calej galerii bardzo eleganckich lodzi, przycumowanych do pomostu

Znalezlismy tam tez tzw.Marble Boat, ktora zbudowana zostala w celach dekoracyjnych i jako pawilon wypoczynkowy i ktorej podstawa wykonana jest z kamienia , a cala nadbudowka po spaleniu sie, odremontowana zostala w zachodnim stylu stajac sie jedynym zachodnim akcenten na terenie calego parku

Co prawda nasza mala lodka, ktora udalismy sie na przejazdzke byla duzo skromniejsza, ale chyba rownie stylowa i egzotyczna

Ruszylismy wiec na wode, opuszczajac goscinne tereny palacowe

I zostawiajac za soba wszystkie jego piekne budowle

A skierowalismy sie w strone malej rzeczki ciagnacej sie na polnocnej czesci parku

Docierajac wkrotce do tzw Suzhou Market Street, czyli wodnej uliczki, na ktorej brzegach rozlozyly sie kramy i sklepiki

Projekt wzorowany byl na chinskim miescie Suzhou poprzecinanym kanalami wodnymi i zwanym orientalna Wenecja

Niestety jednak my trafilismy tam dopiero poznym popoludniem i wiekszosc sklepow byla juz zamknieta

Ale dzieki temu nie bylo tlumu turystow

Wiec moglismy spokojnie przespacerowac sie po brzegu

Podziwiajac piekna architektore i rzeczywiscie niezwyly urok tego miejsca

No a potem przyszedl czas na opuszczenie Summer Palace co tym razem uczynilismy brama polnocna.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzisiaj stronę odwiedziło już 17 odwiedzający (39 wejścia) tutaj! |
|
|
|
|
|
|
|