alek-ewa
  Rosja - Moskwa
 


Rosja



Koncowym przystankiem na transsyberyjskiej linii kolejowej jest Moskwa

    Moskwa

Tam tez zrobilismy sobie kilka dni postoju, aby rzucic okiem na elegancka stolice tego wielkiego kraju, ktora nie tylko jest najwiekszym miastem Rosji, ale i calej Europy



Nasz hotel miescil sie w dzielnicy Izmailowo (po prawej stronie mapy), ale wiekszosc czasu spedzilismy w okolicach Kremla i Placu Czerwonego, a wycieczka po rzece zawiodla nas az pod Kijowski Dworzec



Po porannym przyjezdzie, swoje pierwsze kroki skierowalismy oczywiscie do centrum miasta, do ktorego prowadzila piekna brama miejska



I ktore zachwycalo wspaniala architektura zabytkowych budowli



Najpierw jednak rozpostarl sie przed nami ogrom Placu Czerwonego



Gdzie oczywiscie jedna z atrakcji bylo Mauzoleum Lenina wkomponowane pod murami Kremla



Murow tych strzeglo kilkanascie baszt obronnych, a jedna z najwspanialszych byla Spaska Wieza



Najcenniejszym jednak klejnotem tego miejsca jest przepiekny sobor pod wezwaniem Wasyla Blogoslawionego



Zostal on zbudowany w polowie XVI-go wieku na polecenia cara Iwana Groznego, aby upamietnic zwyciestwo nad kazanskimi Tatarami




 I zawiera w sobie 8 bocznych kaplic symbolizujacych ilosc dni walki pod Kazaniem, wyroslych wokol centralnego kosciola



Ktory jest najwyzszy siegajac 46 metrow w gore i ktorego szczyt uwienczony jest mala, pozlacana kopulka



Natomiast wszystkie boczne cerkwie (4 duze i 4 mniejsze) moga poszczycic sie duzo wiekszymi i do tego bajecznie kolorowymi kopulami



Cala budowla zawiera duze akcenty kultury bizantyjskiej, a takze laczy tradycyjna slowianska architekture z europejskim stylem Odrodzenia i powstala glownie z czerwonej cegly pieknie wykonczonej dodatkowymi zdobieniami



Co zreszta mozna rowniez zauwazyc w niektorych pomieszczeniach wnetrza



Ktore sklada sie z labiryntu waskich korytarzy polaczonych ze soba lukowymi przejsciami, oraz schodami prowadzacmi na rozne poziomy i do roznych kaplic



A ozdobione pieknymi malowidlami sciany mienia sie wszystkimi kolorami teczy



Oczywiscie nie brakuje tez na nich elementow sakralnych



Z nieodlacznym dla prawoslawia ikonoststasem



Rownie pieknie udekorowane jest sklepienie glownego kosciola



Natomiast na modelu katedry widac rowniez dodatkowa mala cerkiew, ktora dodana zostala cwierc wieku pozniej



Gdzie w srebrnej trumnie mieszcza sie szczatki Wasyla Blogoslawionego



  Przy wejsciu do katedry stoi z kolei pomnik poswiecony obroncom Moskwy przed polska inwazja na przelomie XVI-go i XVII-go wieku



A od tylu kosciola rozciaga sie szeroka panorama miasta w kierunku rzeki Moskwy



Ktora mozna podziwiac ze starego mostu



Wracajac jednak na Plac Czerwony, to po jego przeciwnej od Kremla stronie miesci sie ogromny dom towarowy czyli slynny GUM



Jest on pieknie odrestaurowany i naprawde godny odwiedzenia



A to juz tradycyjna ukrainska restauracja



W ktorej zakonczylismy nasz pierwszy dzien pobytu w Moskwie



Kolejnego poranka znowu zjawilismy sie w centrum



A droga wiodla nas tak samo przy pieknych starych budowlach mieszczacych muzeum wojny ojczyznianej czyli lata 1941-45 II-giej Wojny Swiatowej



Tym razem jednak z daleka minelismy stylowe muzeum historyczne



I udalismy sie wzdluz kremlowskich murow



  Oraz ciagnacych sie wzdluz nich pieknych ogrodow



Az dotarlismy do Troickiej Baszty bedacej wejsciem na teren Kremla, ktory mielismy tego dnia zwiedzac


    Kreml

Sam Kreml jest stara warownia pochodzaca z konca XV-go wieku, otoczona murami o ponad 2 kilometrowej dlugosci i grubych na 3.5 do 6.5 metra, ktorych strzeze 20 wiez obronnych



Na 28-u hektarach zawiera on w sobie kilka cerkwi, zabudowania palacowe oraz budynki administracyjne, z ktorych czesc stanowia obiekty muzealne a czesc jest obecnie siedziba wladz panstwowych



Po wejsciu, pierwsza budowla jaka sie nam rzucila w oczy byl zupelnie nie pasujacy w tym miejscu nowoczesny Palac Zjazdow



Na szczescie reszta obiektow nalezala juz do zabytkow, a pierwszym eksponatem przy ktorym sie zatrzymalismy byla slynna armata Car puszka



Pochodzaca z konca XVI-go wieku i bedaca jedna z najwiekszych armat na swiecie, siegajac prawie 40 ton wagi



Kawalek dalej, swoje miejsce znalazl rownie znany a pochodzacy z polowy XVIII-go stulecie Car kolokol, bedacy najwiekszym dzwonem na swiecie, wazacym ponad 200 ton



Ktory jednak nigdy nie zadzwonil, poniewaz zanim wydobyto go z dolu odlewniczego, pekl zalany zimna woda, podczas gaszenia pozaru Kremla



Wydobyto go dopiero 100 lat pozniej i umieszczony jest pod dzwonnica Iwana Wielkiego, na ktora niestety nigdy nie trafil



Kolejna piekna budowla jaka sie nam odslonila byl sobor Sw Michala Archaniola, gdzie do XVII-go wieku odbywaly sie nabozenstwa po zwycieskich bitwach, koronacje, sluby i pogrzeby carskie



Natomiast nastepny sobor pod wezwaniem Zasniecia NMP byl tradycyjnym miejscem intronizacji oraz pochowku patriarchow Rosyjskiego Kosciola Prawoslawnego, a od XVII-go wieku rowniez miejscem koronacji carow rosyjskich



  Jego malownicze wnetrze jest bogato dekorowane ikonami i freskami



No i ostatni kosciol na trasie naszego zwiedzania to sobor Zwiastowania, ktory sluzyl w przeszlosci jako prywatna carska cerkiew, a swoimi poczatkami siega konca XV-go wieku, kiedy to zbudowany zostal na miejscu poprzedniej XIV-to wiecznej swiatyni



Wszystkie te piekne sakralne budowle, ktore wlasnie zwiedzilismy, staly na wspolnym placu i stanowily naprawde bajeczny obrazek



A calemu temu przepychowi, urody dodawala jeszcze oprawa z pieknych ogrodow ciagnacych sie wzdluz wewnetrznej strony murow Kremla.



Z rownie wielkim przepychem urzadzony zostal Wielki Palac Kremlowski bedacy rezydencja carska, a powstaly w polowie XIX-go stulecia



  Teraz zamieszkuje tam prezydent Rosji i niestety nie mozna go zwiedzac



A luksus z jakim jest urzadzony mozna podziwiac tylko na fotografiach



Natomiast budynek dawnej zbrojowni zostal przeksztalcony na muzeum zawierajace miedzy innymi czesc skarbow i klejnotow carskich



Wsrod ktorych jednymi z najciekawszych sa carskie insygnia koronacyjne



Oraz jedna z najwiekszych na swiecie kolekcja Faberge eggs



Wkrotce po opuszczeniu muzeum znalezlismy sie znowu poza poteznymi murami Kremla, ktore wyrastaja na wysokosc miedzy 5 a 19 metrow



A idac wzdluz nich znalezlismy slady jeszcze wczesniejszej ich historii, siegajace konca XIV-go wieku



Kiedy mury zbudowane byly z bialego kamienia



A to juz widok stamtad na piekne ogrody ciagnace sie dookola



No i na koniec dotarlismy jeszcze do miejsca gdzie znajduje sie grob nieznanego zolnierza a piekne marmurowe cokoly upamietniaja wszystkie bitwy stoczone przez rosyjskich zolnierzy


  Z kolei ta kopula to juz wizytowka dzisiejszych czasow i w podziemiach pod nia znajduje sie piekne nowoczesne centrum handlowe



Natomiast caly plac wokol jest przepieknie urzadzony



A dodatkowym dowodem postepu jest ta oblezana przez turystow i mieszkancow Moskwy zachodnia jadlodajnia



W oddali zas na horyzoncie mozna dostrzec kontury kolejnego wspanialego kosciola prawoslawnego



Ktorym jest piekna katedra Chrystusa Wybawiciela bedaca przy swojej wysokosci 103 metry, najwiekszym prawoslawnym kosciolem na swiecie



Odbudowana w latach 90-tych XX-go wieku, stoi na miejscu orginalnej XIX-to wiecznej cerkwi, zburzonej na rozkaz Stalina



A jej wnetrze jest rownie imponujace i zachwyca kolorytem i iloscia ornamentow i malowidel



Przed kosciolem stoi pomnik cara Aleksandra II-go



A z pobliskiego mostu rozciaga sie piekny widok w strone Kremla



Tam tez ruszylismy z powrotem wzdluz brzegow rzeki Moskwy i dotarlismy znowu na Plac Czerwony, niedaleko skad mielismy poplynac na wycieczke statkiem



W oczekiwaniu na nasza lodke rozgladnelismy sie jeszcze dalej po okolicy i gdzies na widnokregu ukazala sie nam jedna z charakterystycznych budowli okresu stalinowskiego mieszczaca osiedle mieszkaniowe



Wkrotce jednak zaladowalismy sie na nasza jednostke plywajaca i ruszylismy w przeciwna strone



Droga prowadzila nas wzdluz poludniowych murow Kremla



I przy odwiedzonej niedawno przez nas katedrze



A wkrotce po drugiej stronie rzeki wylonil sie z niej bardzo kontrowersyjny pomnik Piotra Wielkiego, zaliczony podobno do jednej z najbrzydszych budowli na swiecie



Kolejny warty wspomnienia obiekt na trasie naszej wycieczki to rosyjski prom kosmiczny Buran



A po dalszej chwili, gdzies tam wsrod zielonego gaszczu nadbrzeznego parku, ukazal sie kolejny przedstawiciel palacow radzieckich, bedacy siedziba Uniwersytetu Lomonosowa



Nasza wodna przejazdzke zakonczylismy w okolicach Kijowskiego Dworca



Gdzie natknelismy sie na kolejny ciekawy eksponat w postaci ogromnej pilki noznej, jako ze wlasnie odbywaly sie Mistrzostwa Europy w tym sporcie



Stamtad metro zawiozlo nas do kolejnej historycznej dzielnicy miasta, na deptak starego Arbatu



Ktorego pieknie odrestaurowane budynki



Urzekly nas swoja uroda



Znalezlismy tam rowniez postac spacerujacego po ulicy Bulata Okudzawy znanego nam dzieki pieknym balladom, ktore razem z nim spiewalismy w mlodosci



Troche odmienna sylwetke prezentowal lokalny "postmeister", innymi slowy lubiacy wypic poczciniarz



Niestety jednak nie udalo sie nam wypatrzec przechadzajacego sie po Arbacie Puszkina, wiec musielismy zadowolic sie jedynie widokiem jego domu


A na koniec dotarlismy pod kolejny palac ery stalinizmu, mieszczacy obecnie elegancki hotel, skad ruszylismy w powrotna droge do centrum miasta



Powoli zapadal juz zmierzch, wiec zastalismy tam pieknie rozswietlona miejska brame



A takze uroczo wygladajacy maly kosciol w jej poblizu



Oraz elegancki budynek muzeum historycznego



  Nie mniej wspaniale wygladaly oswietlone mury Kremla



A egzotyczna sylwetka soboru i pelnia ksiezyca dodawala temu miejscu bajkowego charakteru



Nic wiec dziwnego, ze dotrwalismy tam do polnocy, ale potem trzeba bylo przeprosic sie z metrem i popedzic do hotelu



Mieszkalismy w miasteczku olimpijskim w dzielnicy Izmailowo, a nasz hotel nazywal sie Gamma



I byl jednym z kilku tego typu hoteli



  Widok z naszego okna ukazywal piekna panorame okolicy



  A w poblizu mielismy takze i innna atrakcje w postaci nowo zbudowanego i bajecznie kolorowego kremla izmailowskiego



Poniewaz jednak myslelismy, ze to jakies wesole miasteczko, albo inny park rozrywki, wiec nie zdecydowalismy sie na wejscie do wnetrza



A szkoda, bo pozniej dowiedzielismy sie, ze bylo to specjalnie zbudowane miasteczko turystyczne z charakterystycznym dla starych rosyjskich miast zabudowaniem



Ktorego jedna z glowniejszych atrakcji byl najwyzszy drewniany kosciol w Rosji pnacy sie na 46 metrow w gore



I stojacy na malowniczym rynku pelnym innych wspanialyych budynkow bedacych przykladami dawnej rosyjskiej architektury



Nieswiadomi jednak tych wspanialosci odwiedzilismy tylko pobliskie targowisko, ktore na pocieszenie rowniez bylo dosc orginalnie urzadzone



  A potem popedzilismy znowu do naszej stacji metra o nazwie Partyzancka, aby jeszcze raz odwiedzic centrum miasta



  Poniewaz jednak odjazd mielismy dopiero wieczorem, wiec najpierw zrobilismy sobie wycieczke krajoznawcza po wszystkich jego centralnych stacjach, slynacych z pieknosci oraz orginalnej architektury i musimy przyznac, ze rzeczywiscie bylo co podziwiac



W koncu po kilkugodzinnym jezdzeniu w podziemiach Moskwy, znowu dotarlismy do jej centralnego punktu, gdzie na honorowym miejscu przed wejsciem na Plac Czerwony usadowil sie pomnik marszalka Zukowa



  Stamtad podeszlismy do ocalalych murow obronnych Moskwy z gorujaca nad nimi baszta



A po kolejnej chwili marszu zawedrowalismy pod slynny Teatr Wielki czyli Bolshoi Theater



  Potem na trasie naszego spaceru natknelismy sie na bardzo solidny pomnik jeszcze jednego wywrotowca politycznego w postaci Karola M



Az w koncu dotarlismy do placu Lubianka, gdzie krolowal budynek, w ktorym kiedys urzedowalo KGB i ktory pamieta straszne zbrodnie tam popelnione



Po powrocie do centrum zatrzymalismy sie przy malej, ale bardzo malowniczej cerkwi - soboru Kazanskiej Ikony Matki Bozej



Tuz obok ktorej wieksza czesc dlugosci Placu Czerwonego zajmowal znany juz nam i pieknie odrestaurowany dom towarowy GUM



I jeszcze ostatni rzut oka na potezne mury Kremla

 

Oraz na bajeczna sylwetke soboru Sw Wasyla i trzeba bylo szykowac sie do odjazdu



Wkrotce wiec znalezlismy sie na zabytkowym dworcu Kazanskim



Z ktorego odjezdzal nasz pociag



Kierunek St Petersburg, czyli ostatni punkt na trasie naszej wycieczki
 
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 3 odwiedzający (9 wejścia) tutaj!  
 
Alek i Ewa Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja