Nawigacja |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
USA - Z Aspen do Las Vegas |
|
|
USA

Przed nami kolejna dluga trasa siegajaca ponad 1000 km

Mimo to opuscilismy Aspen dopiero kolo poludnia

Troche z zalem a troche z ulga zostawiajac za soba wysokie gory, bo wlasnie nadciagaly ze wschodu straszne huragany sniezne, a czesc drog byla juz nawet zamknieta

Na szczescie my jechalismy w przeciwnym kierunku, wiec zamiast zablokowanych drog znowu ukazaly sie nam bezsniezne, pustynne tereny

Szybko przemknelismy kolo slynnych goracych zrodel w Glenwood Springs

Po ra pierwszy zatrzymujac sie w malym miasteczku Parachute

Ktore nie tylko cenilo sobie indianskie tradycje

A takze pamietalo swoja burzliwa historie lacznie z jednym z ostatnich rabunkow pociagow na poczatku XX-go wieku

Ale rowniez patrzylo w przyszlosc wykorzystujac do wlasnych potrzeb najnowsze osiagniecia techniki

Potem minelismy jakies progi wodne na Colorado River

I znowu wkroczylismy do Utah

Slynnego ze swoich wspanialych parkow narodowych

Oraz ogromnych przestrzeni

Nieskazonych ludzka cywilizacja

Wkrotce jednak trafilismy na jej slady w postaci lezacej na zupelnym pustkowiu stacji benzynowej

I w sumie byl to bardzo dobry pomysl dla spragnionych samochodow i znuzonych daleka jazda kierowcow

Kolejny przystanek zrobilismy sobie u podnoza 30 milowej sciany skalnej zwanej San Rafael Reef

Ktora dlugo stanowila przeszkode nie do pokonania dla wedrujacych w tych terenach podroznych

Wiekszosc z nich objezdzala gory dookola dodajac do swojej trasy kilkadziesiat kilometrow

I tylko nieliczni potrafili znalezc waski kanion

Ktory dopiero w polowie XX-go wieku powiekszono dla jednej z amerykanskich autostrad

Po obecnie krotkiej jezdzie i przebyciu ponad 300 metrow w pionie, dotarlismy w gorne partie San Rafael Reef

Choc niektore czesci sciany ciagle jeszcze gorowaly nad nami

Kawalek zas dalej tablica informacyjna skierowala nas

Na jeden z najstarszych kanionow w tamtejszych okolicach

Kaniony te stanowily naprawde niesamowity obrazek

Ktory historia malowala przez wiele milionow lat

I ciagle robi do niego poprawki

Widoczne dopiero na przestrzeni dziejow

Z kolejnej tablicy dowiedzielismy sie, ze wlasnie stoimy na dnie dawnego oceanu

I trzeba przyznac, ze wyglada ono teraz bardzo imponujaco

Z jednej strony urozmaicone kolorowymi kanionami

A z drugiej ciagnacym sie w nieskonczonosc plaskowyzem

Nasza dalsza droga zaprowadzila nas jednak znowu na tereny bardziej goscinne

I do przydroznej jadlodajni

A zachod slonca zastal nas ciagle w podrozy i to dosc daleko od celu

I juz w zupelnej ciemnosci przekroczylismy granice do Nevady

A w Las Vegas zameldowalismy sie dopiero w poznych godzinach nocnych
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzisiaj stronę odwiedziło już 5 odwiedzający (14 wejścia) tutaj! |
|
|
|
|
|
|
|