Nawigacja |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Costa Rica - Samara Beach |
|
|
Costa Rica

To najbardziej popularny turystycznie kraj Ameryki Srodkowej zarowno ze wzgledu na walory krajobrazowo-przyrodnicze jak i na najwieksza stabilnosc polityczna w tej jeszcze do niedawna pograzonej w wojnach domowych czesci swiata

Spedzilismy tam 10 dni, a grupa nasza, po dotarciu do stolicy tego kraju, powiekszyla sie do kilkunastu osob

Najpierw jednak trzeba bylo sie do niego dostac

Co jak widac po kolejkach do granicy, zajelo nam troche czasu

W koncu jednak udalo sie nam ruszyc w droge i od razu tamtejsza oslawiona przyroda rzucila nam pod nogi, a raczej pod kola poprzedniego pojazdu, jednego ze przedstawicieli swojej bogatej fauny

A nasz przewodnik, ktory byl wielkim milosnikiem natury, mimo niebezpieczenstwa z tym zwiazanego, dzielnie przetransportowal tego groznego weza w bezpieczne dla niego miejsce
Samara Beach

Naszym pierwszym punktem docelowym bylo male miasteczko wypoczynkowe na wybrzezu Pacyfiku - Samara Beach

Zakwaterowano nas w bardzo sympatycznym hotelu

Zbudowanym w specyficznym stylu dla tego rejonu

Ale z wygodami dla gosci zagranicznych

Nie zawiodla rowniez ekipa powitalna

W postaci kilku przeslicznych wiewioreczek

Niestety jednak troche rozczarowala nas plaza

Co prawda byla szeroka i daleka, ale kolor piasku nie przypadl nam zbytnio do gustu

Wybralismy sie wiec na parokilometrowy spacer do pobliskiego miasteczka

Ktore przypominalo raczej marna miescine niz rozreklamowany w calej Europie osrodek turystyczny

A jedynym obiektem godnym uwagi byl w niej sliczny kosciolek

No i jeszcze male bary na plazy

Gdzie mozna bylo ugasic pragnienie i w cieniu schronic sie przed niemilosiernie grzejacym sloncem

Po powrocie do hotelu i krotkim odpoczynku

Oraz zbadaniu lokalnych specjalow rosnacych na tych egzotycznych drzewach

Znowu wybralismy sie na plaze, gdzie nawet probowalismy kapieli, ale poniewaz okazalo sie ze na wiekszych glebokosciach metne wody kryja w sobie jakies dziwne stwory lapiace za nogi nie spodziewajacego sie niczego delikwenta, wiec szybko zrezygnowalismy z tej przyjemnosci

Natomiast doczekalismy sie tam za to wspanialego zachodu slonca

Nastepnego ranka ruszylismy juz do stolicy zupelnie nie spodziewajac sie, ze przyjdzie nam kilka ladnych godzin jechac na stojaco w przeladowanym autobusie
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzisiaj stronę odwiedziło już 38 odwiedzający (148 wejścia) tutaj! |
|
|
|
|
|
|
|